Choć wszyscy nie możemy doczekać się
wiosny, nadal za oknem mamy zimę. W naszym regionie śnieg nawet nie
popruszył, jednak temperatura sięgała do ok -10*. Teraz robi się
coraz cieplej zatem grube kurtki można schować do szaf.
Płaszcz, który widzicie na zdjęciu
służy mi już od ok 5 lat i myślę, że na następny sezon również
się nada. Sweter to mój świeży łup lumpeksowy marki
Marks&Spencer z którego jestem bardzo dumna! Jest
cieplutki, milutki i ma bardzo dobry skład. Idealny na mroźne dni!
Torebka kupiona na zimowej wyprzedaży -30 %
| płaszcz Top Secret | sweter second hand | koszula Vogel | spodnie New Yorker | torebka Mint&Berry | sztyblety Simen | zegarek Rosefield |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz