Często bywa tak, że stojąc rano przed swoją szafą, która dosłownie się nie zamyka od nadmiaru ubrań mówimy, że "nie mamy się w co ubrać". Problem tkwi w tym, że w miesiącu potrafimy nakupić sporo ubrań, które "akurat" są na wyprzedaży lub po prostu rzuciły nam się w oczy i po kilku noszeniach odkładamy je w głąb szafy i o nich zapominamy. I w ten sposób zbieramy kolejne szmatki, które prędzej czy później wydamy znajomym. A jednak pieniądze musieliśmy na nie wydać!
Dlatego uważam, że warto inwestować w rzeczy, które nigdy nie wyjdą z mody, które będą tak uniwersalne że przydadzą nam się na każdą okazję i z których będziemy mogli stworzyć kilka prostych zestawów.
Zamiast kupować kilka zbędnych rzeczy w miesiącu, lepiej kupić jedną niezbędną rzecz!
Uznałam, że post podzielę na dwie części. Dzisiaj skupię się na odzieży a następnym razem pokażę Wam obuwie i dodatki.