28 lipca 2015

Chrzest Święty w Grecji


Jak ostatnio wspomniałam, naszym głównym powodem wyjazdu do Grecji, oprócz oczywiście wypoczynku były chrzciny mojego kuzyna Sotiriego. Chciałabym Wam o nich nieco opowiedzieć, ponieważ chrzest dziecka w Grecji wygląda zupełnie inaczej niż u nas.


W Grecji chrzest to bardzo ważne wydarzenie, gdyż w ich wierze jest to pierwsza uroczystość tego dziecka a następną będzie dopiero wesele. Tak więc nie ma 'po drodze' komunii, bierzmowania, to wszystko jest już zawarte w chrzcinach. Dlatego zazwyczaj na te uroczystość przychodzi jakieś 200-300 osób i są wśród nich nawet sąsiedzi i najdalsze kuzynostwo.
Zacznę od tego, że dziecko 'dostaje' jednego chrzestnego, a całą bardzo uroczystą, godzinną mszę przeznacza się tylko na modlitwę za to dziecko.  

_____________________________________

Po pierwsze do kościoła wchodzą rodzice z dzieckiem na ręku i podczas pierwszej długiej modlitwy przekazują je matce lub ojcu chrzestnemu. Następnie dziecko rozbierane jest do naga i całe 'smarowane' oliwą – dosłownie od stóp do głowy, którą wcześniej matka chrzestna musiała obmyć swoje ręce.  


Teraz najważniejszy moment – włożenie trzy razy całego dziecka do hymm... ja bym to nazwała 'wanny' i następnie przekazanie je matce chrzestnej.  


Następnie ubranie dziecka w prześliczne ubranko i obejście dookoła ołtarza z matką chrzestną i ze starszą siostrą/bratem na czele – oczywiście trzy razy




Po wszystkim rodzice z dzieckiem i chrzestnym ustawiają się przy ołtarzu i zebrani goście składają im gratulacje oraz życzenia. A na pamiątkę każdy dostaje skromną bransoletkę i mały, słodki upominek.  




Następnie wszyscy spotykają się w restauracji i świętują hucznie te wydarzenie, przy tradycyjnej greckiej muzyce, a tańczącym pod nogi rzuca się serwetki i talerze na szczęście.


11 komentarzy:

  1. wow zazdroszcze że mogłąs cos takiego zobaczyć i poznać greckie tradycje.. Równiez w tym roku jade do Grecji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądałaś pięknie! A co do tekstu - warto dowiedzieć się czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. SUPER :) W HISZPANII ODBYWA SIĘ TO JESZCZE INACZEJ :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju... To wspaniałe zobaczyć coś tak innego,ciekawego, ale trochę podobnego. Zazdroszczę ^^
    Przepiękne zdjęcia,a Twoja sukienka wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna uroczystość i świetny look . Pozdrawiam gorąco !

    KOBIETAZROZWIANYMIWLOSAMI.BLOGSPOT.COM STREET STYLE LIFESTYLE

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow super poznać coś zupełnie nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. So nice party!! You are so pretty!
    xoxo
    https://www.bloglovin.com/blogs/donkeycool-4487669/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy post! Nie wiedziałam, że tak to wszystko wygląda :) Fajnie, że to opisałaś.
    No i wyglądałaś pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  9. ależ piękna sukienka! Fajnie, że napisałas jak to tam wygląda:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  10. Swietna relacja z uroczystosci! Ciekawie to wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zazdroszczę, że mogłaś być świadkiem takiego wydarzenia!

    OdpowiedzUsuń